Określenie "hipnoza" pojawiło się w XIX wieku, choć praktyka hipnozy znana była już 4000 lat temu w antycznym Egipcie.
Chociaz jej historia jest starsza od historii psychoterapii, to jeszcze pod koniec XX wieku, często zadawano sobie pytanie: "czy należy wierzyć w hipnozę?"
Rozwój obrazowania mózgu umożliwił identyfikację stanu hipnotycznego i wykazanie naukowo (neuronauki) istnienia w warunkach hipnozy aktywności mózgu innej niż inne stany świadomości, takie jak sen lub wigilia , Z tego wynika, że jego kwalifikacja jest zmienionym stanem świadomości.
Wiele badań potwierdza, że znajdujemy się naturalnie w stanie hipnozy kilka razy dziennie, między innymi: czytając, oglądając telewizję lub prowadząc samochód.
Hipnoza, której zdolność do zmiany postrzegania bólu jest niezaprzeczalna, znajduje coraz więcej miejsca w blokach operacyjnych i gabinetach dentystycznych.
Kwestia wiary w hipnozę nie jest wiec już aktualna. Należy po prostu zdecydować, czy chcemy skorzystać z tej niezwykle skutecznej, choć niestandardowej metody.
Terapia z hipnoza skierowana jest do osob, które chcą wykorzystać własne zasoby naturalne by skutecznie zarzadzac symptomami. Moze to dotyczyc dolegliwosci fizycznych i psychosomatycznych, jak i „nastrojów ”.
Hipnoza jest jedna z technik i praktyk dynamicznych, zwanych krótkimi. Nie mozna jednak z cala pewnoscia okreslic liczbe sesji. Terapeuta pomaga klientowi rozwiazac problem tak szybko, jak tylko jestto jest mozliwe. Zmianę można odczuć zwykle po jednej do dziesięciu sesji. Zależy to od potrzeb, motywacji i osobistych zasobów każdego klienta.
Hipnoza nie jest substytutem leczenia klasycznego, ale często znakomicie je uzupełnia i skraca.
Wiemy, że używamy tych samych mechanizmów psychicznych do rozwoju osobistego lub zawodowego, nauki i szkolenia sportowego, czy tez w procesie wzrostu lub gojenia.
«Osoby hipnotyzowane
nie sa nieswiadome,
niezaleznie od znaczenia tego slowa ».
Milton Erickson ».
Seans odbywa się w pozycji stojącej lub siedzącej.
Pierwszym krokiem jest określenie ogólnego stanu samopoczucia, a kolejnym
sprecyzowanie celu jaki chce być osiągnięty.
Następnie, z życzliwością i dostosowując się do indywidualnego funkcjonowania każdej osoby działającej w swoim własnym kontekście, hipnopraktyk pomaga
klientowi w odnalezieniu lepszego samopoczucia, z wykorzystaniem jego
osobistej kreatywności. Każdy bowiem jest własnym, jedynym w swoim rodzaju
narzędziem synchronizacji i ujednolicenia oddziaływań pomiędzy myślami, ciałem i emocjami. Rozwiązanie znajdzie swoje zrodlo we własnym potencjale każdego,
w oparciu o naturalny mechanizm mózgu, który pozwala mu na adaptację
w sytuacjach kompleksowych.
Metoda ta wymaga ode mnie całkowitej neutralności.
Wyklucza więc jakąkolwiek sugestię rozwiązania, czy wpływ na rezultat.
Stanowi ona szansę dla klienta stania się aktywnym aktorem własnego życia,
decydującym o transformacji przekonań ograniczających w przekonania
pozytywne i pomocne wumacnianiu świadomości własnych zdolności i poczucia
odpowiedzialności za swoje życie.
Ponowna ocena samopoczucia zamyka każdą sesję.
Termin hipnopraktyk (hipnoterapeuta, hipnolog) oznacza osobę, która wykorzystuje
podczas konsultacji hipnozę, jako metodę podstawową lub uzupełniającą w połączeniu z innymi technikami.
Wykształcenie i osobiste doświadczenie zawodowe hipnopraktyka są czynnikami determinującymi wybór stosowanej przez niego metody i problematyki klienta, do
jakiej ta metoda będzie się odnosiła.
Technika hipnozy jest używana zgodnie z rygorystycznymi zasadami etycznymi.
Szczególny typ relacji pomiędzy klientem i hipnopraktykiem, nazywany przez Zygmunta Freuda sojuszem terapeutycznym, jest niezbędny. Charakter i jakość tej relacji nadają sens doświadczanym zmianom i mająolbrzymi wpływ na wynik
całego procesu.
Wybór hipnopraktyka, do którego zwracamy się o pomoc w rozwiązaniu naszych rozmaitych kłopotów jest więc bardzo ważny.
Powinien być podyktowany jego profesjonalizmem, dyspozycyjnością, oraz sztuką komunikacji.
Ja...
jestem tylko przewodnikiem na drodze Twojego rozwoju osobistego...
Długoletnia praca w zawodzie menadżera, coacha multidyscyplinarnego zespołu 200 pracowników, wymagała ode mnie, matki trojga dzieci, ciągłej pracy nad sobą. Odkryłem zasady funkcjonowania ludzkiego mózgu i możliwości stymulowania go.
Eureka! Wszystko stało się proste! ...
... i tak oto rozpoczęła się moja niezwykła przygoda. Ze zwykłego pogłębienia wiedzy zrodziła się pasja, a później nowy zawód. Stąd był już tylko mały krok do poznania i stosowania nowych technik opartych na pobudzaniu wyobraźni w powiązaniu z ciałem, oraz modulacji emocji.
Zapraszam do zbliżenia się do tej głębokiej studni wiedzy i wzbogacenia własnych możliwości, albo odnalezienia samego siebie, własnego Ja.